Saturday, 11 April 2015

MOUNTAIN PASSES - roads in Lake District

lake district mountains are not to be underestimated. they provide enough thrill when walking/climbing them, but believe me - driving amongst these little toughies can be adventurous as well :)  
of course this is not a complete list, but only a short presentation of the mountain passes we climbed in our little car. 
if, just like me, had this idea of lake district being mostly family friendly lakeside walks, woodlands etc you will be surprised. jack's rake proved me wrong last time i visited, and now hardknott pass added some to my adrenaline level :)

.
.
gor lake district nie mozna niedoceniac - maja one w sobie to 'cos' co sprawia ze dzien spedzony tu, w gorach jest pelen wrazen i przygod. co wiecej- sama jazda po drozkach wijacych sie w dolinach i wspinajacych wysoko ostrymi serpentynkami moze dac kierowcy niezle w kosc. 
ponizsza lista drog gorskich nie jest kompletna, przedstawiam jedynie te, ktore sama pokonalam swoim malym samochodem
jesli, tak jak ja, mieliscie obraz lake district jako parku, szlakow dla rodzin i sielskiego relaksu- mozecie sie zdziwic.
podczas mojej ostatniej wizyty i wejscia na jack's rake wiele razy mialam strach w oczach, a teraz hardknott pass dodal jeszcze swoje 3 grosze do rosnacego poziomu adrenaliny :)




map copyright ordnance survey

mountain passes we drove  /  drogi gorskie ktore przejechalam

bleatarn pass
honister pass
wrynose pass
hardknott pass





HONISTER PASS

almost there!  /  juz prawie!




there is a slate mine/visitor centre located on the very top of honister pass, so it's easy to locate.
if, just like me, you have a small car you'll know that you're there by the smell and smoke coming off from under your bonnet :)   (just joking!)  honister pass isnt too bad (ONLY 25%!!) i drove it both ways and didnt have any problem coming from east, however climbing up from west i ended up on 1st gear (but had 2 hitchhikers on the backseat) also, if you (like my lovely partner) look ahead and see a very steep winding road- dont worry, this is a slate mine gravel road and not honister pass 

na szczycie przeleczy jest kopalnia i wielkie visitor centre tak wiec nie mozna go przegapic, ale jesli tak jak ja macie samochod z malutkim silnikiem latwo zlokalizujecie honister pass po dymie i zapachu wylatujacym spod maski :)   zartuje :)  honister pass nie jest wcale az taki trudny (nachylenie tylko 25%) przejechalam go w dwie strony bez wiekszych problemow (ale jadac od zachodu skonczylam na pierwszym biegu.. no ale mialam w samochodzie 2 autostopowiczow, wiec sie nie liczy!)   a jesli, tak jak bea, spojrzycie przed siebie i zobaczycie strona drozke wijaca sie na szczyt gory, nie martwcie sie, to nie jest 'wasza' droga a jedynie drozka wewnetrzna kopalni



i mean this one :)  
the pass is actually to the right :) 

mam na mysli ta :)  przelecz jest ponizej, z prawej
i saw it from afar and said 'o my f**in god, the car wont manage up this thing!' and then heard bea saying 'c'mon ela, i know you, you'll manage just fine'  buahahahaha   made my day :)

zobaczylam ta drozke przed soba i zakrzyknelam 'o kur.. toc nasz samochod na to nie wjedzie!'   i uslyszalam odpowiedz beaty 'spoko ela, znam cie, swietnie sobie poradzisz!'  buahahahaha najlepszy zart dnia :)




cars coming up honister pass from the west (a little bit more difficult than east side)
samochody wspinajace sie na honister pass od strony zachodniej (lekko trudniejsza niz wschodnia)






BLEATARN PASS

located at the end of langdale, this pass is actually easiest of the 4 (coming from langdale side, the other side was steeper). it's a short drive but generous in amazing views to langdale pikes

znajduje sie na koncu doliny langdale, ta przelecz jest najlatwiejsza z calej 4 (od strony langdale, bo od drugiej strony jest nieco bardziej stromo). podjazd jest krotki, ale obfituje w nieziemskie widoki na langdale pikes











WRYNOSE PASS

here seen from west. this one was challenging, coming up to 30%, but it was relatively easy. i ended up on 1st gear at one point but only briefly
(just imagine, if your tyre bursts there you're doomed.. just like the guys on pic. rentals rarely have spares, and you're on the small road between 2 mountain passes..)

widziany od zachodniej strony. dochodzi do 30% ale jest relatywnie latwy. owszem, musialam jechac na 1szym biegu, ale tylko przez chwile
(tylko sobie wyobrazcie, jesli tu zlapiecie gume to jestescie niezle udupieni -wynajmowane samochody rzadko maja zapasowke, a jestescie wlasnie pomiedzy dwiema 'ostrymi' przeleczami..)



down west side of wrynose pass and looking ahead to hardknott pass
zachodnie zbocze wrynose pass (koncowka) i przez nami przelecz hardknott pass




wrynose pass seen from almost summit of hardknott pass
wrynose pass widziany ze szczytu hardknott pass





HARDKNOTT PASS

almost @ the summit  /  prawie na szczycie

this one was a great challenge. it reaches 33% and is much more difficult coming from east (steepest places and hairpin bends cumulated over very short distance) whereas coming from west there is a little space to breath between the 33%s 
hardknott pass got me all shaky (drove against the sun, didnt see neither road nor any potential oncoming traffic, ended up on 1st gear and the car still didnt manage (engine died to my great panic!) i needed a little break before we reached the summit just to calm my nerves (any my shaky hands)

a week now passed and i am actually ready to go back and try again :)   so it wasnt a traumatic experience :)


ten to byl trudny akurat. dochodzi do 33%, wjazd od wschodu jest trudniejszy niz od strony zachodniej  (od wschodu wszystkie strome sekcje i serpentynki sa skumulowane na krotkim odcinku, a jadac od zachodu mamy male przerwy pomiedzy trudniejszymi odcinkami, dochodzacymi do 33%)

na hardknott pass zatrzesly mi sie rece (i nogi.. i w ogole galaretka) nie tylko ze wzgledu na nachylenie, ale tez na warunki - jazda pod slonce w sloneczny dzien gdzie nie widac ani drogi ani ewentualnych delikwentow jadacych z naprzeciwka). oczywiscie skonczylo sie na jezdzie na 1szym biegu, ale i tak samochod nie dal rady i w pwenym momencie silnik zduysil sie i zgasl (wtedy juz mi sie wlaczyla panika..) i potrzebowalam malej przerwy by uspokoic rozdygotane nerwy

teraz wlasnie minal tydzien od wjazdu na hardknott pass i jestem juz gotowa wrocic na ta przelecz, tak wiec nie byla to jakas ogromna trauma :)




view from summit of hardknott pass
widok ze szczytu hardknott pass




No comments:

Post a Comment