Tuesday, 16 October 2012

BEN VORLICH (loch lomond)

nieco wymuszona wycieczka (mialam zupelnie inne plany, ale nie moglam zmarnowac takiej slonecznej pogody na malowanie przedpokoju przeciez!)
dzien byl piekny i w wiekszosci bardzo cieply (na szczycie piorunsko zimno)
ben vorlich to ostatni munro do zaliczenia w rejonie arrochar alps, latwy, sciezka -tak wiec nie bylo problemu zebym pojechala sama (moje druga polowka nie lubi sie martwic!)


ben vorlich (loch lomond)
943mnpm
munro numer 229 

.
.

this trip was a little bit forced - i already had other plans (but couldnt bring myself to waste such great sunny weather, i could paint the corridor ANYTIME!)
the day was great and warm (mostly) -at the summit it was freezing cold.
ben vorlich was my last munro 'to do' in the arrochar alps area, easy walk, path - safe enough to let me go by myself (said my 'other half' who doesnt really like to worry about me)


ben vorlich (loch lomond)
3094ft
munro no 229

.



w strone loch lomond  /  looking back towards loch lomond




pierwsza atrakcja doliny jest a'chrois. wyglada poteznie i bardzo smakowicie :)
first point of interest in the glen is a'chrois. looks mighty and yummy :)




niestety dolina sama w sobie jest srednio ciekawa -nieco industrialna, jako ze znajduje sie tu loch sloy z zapora wodna oraz elektrownia. pelno slupow wysokiego napiecia w okolicy
unfortunately, the glen gives a little bit industrial feeling. at the very end of the glen -there is a dam on loch sloy and a power station. loads of pylons :(




ben vane




a'chrois




poczatek grani ben vorlicha  /  beginning of ben vorlich's ridge




ben vane




podejscie na samego ben vorlicha powinno byc oznaczone mala kupka kamieni (cairn'em), ale niestety ktos cairn rozwalil. sama prawie przeoczylam zejscie na sciezka, a na szczycie spotkalam faceta, ktory mial mniej szczescia i rzeczywiscie przeoczyl ten bajzel, doszedl do tamy i na czworakach wdrapywal sie pod gore -nie polecal ;) teraz cairn juz stoi tak jak powinien, odbudowalam go w drodze powrotnej. ale w razie jakby cos - trzeba zaczac podejscia obok strumienia przy 4 slupie liczac od tamy ;)

path climbing up slopes of ben vorlich was supposed to be marked with a cairn, but i guess the cairn got damaged/kicked around... and i almost missed it. when on the summit i met a guy who was less lucky and actually missed it altogether, walked up to the dam and climbed up (on his knees, didnt recommend it!!) now, the cairn is back to its place - i rebuilt it on my way back, but just in case - start the ascent at the stream just at the 4th pylon (counting from the dam)




1/3 drogi w gore a tam krowy!   /    1/3 way up- hungry cows!




a'chrois & ben vane




w strone szczytu ben vorlich  /  towards the summit ridge of ben vorlich




sciezka -czasem lepsza czasem gorsza   /  the path up, sometimes wetter sometimes better




a'chrois




loch sloy




ben lomond & loch lomond




ben vorlich




loch arklet, ben venue, ben ledi




ben vane, loch sloy




ben lomond




trasa dnia  /  route of the day

No comments:

Post a Comment