spontaniczny wypad na skye
nasze pierwsze doswiadczenia z cuillinsami, gorami otoczonymi legenda I slawa bycia niedostepnymi, trudnymi I niebezpiecznymi.
wszystko to prawda.
jak na pierwszy raz wybralysmy szczyt ktory nie wymaga technicznych umiejetnosci alpinistycznych, a jedynie dobra glowe na przepasc I wysokosc. tak wiec padlo na sgurr dearg oraz in pin.
dzien zapowiadal sie znakomicie tak wiec ruszylysmy raniutko z kampingu w sligachan I po okolo 20 minutach jazdy dotarlysmy do schroniska ratowniczego w dolinie brittle, skad zaczyna sie szlak.
po krotce o trasie: miejscami trudno zgadna ktoredy isc dalej, przejscie wedlug wskazowek jest niezmiernie wazne, stosunkowo duzo wspinania, ale terez niezbyt wyeksponowany, miejscami stromo, paskudne strome zejscie po luznych kamieniach. bardzo fajna trasa!
czas przejscia 9 godz
munro:
sgurr dearg i in pin (inaccessible pinnacle)
986 mnpm
munro numer 164
.
.
a very spontaneous trip to skye
our first experience of the black cuillins- mountains legends because of their difficulty, exposure, dangerousness and awkwardness.
all is true
as for the first time in black cuillins we chose a route whichdoesnt require technical rock climbing skills, 'only' requires good head for heights and exposure and some scrambling. therefore we went for srurr dearg and in pin.
the day started awesomely with amazing sunrise, we got up early and 7.45am were already on the track (parked the car at glen brittle mountain hut).
shortly about the route: sometimes tricky route finding, following the right route is essential, lots of scrambling, not too exposed but steep, horrible descent via very steep scree slope. really good route to take!
total time: 9 hrs
munro
sgurr dearg and in pin (inaccessible pinnacle)
986m
munro no 164
trasa dnia - na czerwono nasza trasa, na niebiesko ewentualne inne opcje zejscia/wejscia
route of the day, red- our route, blue -optional ascent/descent
(map copyright ordnance survey)
trasa zaczyna sie od przejscia przez wrzosowisko, wzdloz potoku, az do wodospadu. widok na zatoke I kamping (nie nasz)
route starts as a longish walk via moorland, along the stream, up to the gorge and waterfall. view to the bay and nearby campsite
zaraz za wodospadem sciezka rozwidla sie (skrec w lewo) I staje sie bardziej kamienista, wiedzie prawa strona strumienia (na mapie ordnance survey sciezka zaznaczona jest po lewej stronie, ale my nigdzie takiej nie znalazlysmy)
just after the waterfall, path forks. take left and follow up. paths becomes rougher and rockier, goes along right side of the stream, on ordnance survey maps it is marked on the left side, but we checked, there wasn't any path on left side) path on the right side of the stream is clear and well defined.
teren zaczyna stawac sie bardziej stormy I skalisty. sciezka 'wchodzi' w gory, biegnie ponizej 'window buttress', by w koncu wprowadzic nas w waski zlebwiodacy znow na bardziej otwarty teren.
terrain steepens and becomes rockier. our path goes below 'window buttress' now and leads out to a narrow gully, then to open terrain again..
od czasu do czasu pojawiaja sie male cairns / from time to time we come across small cairns
w tym momencie dochodzi sie do 'konca' doliny, otoczonej wysokimi I stromymi klifami. coprawda prosto przed nami pojawia sie kuszacy zleb, ale nie nalezy brac go pod uwage I skierowac sie bardziej na prawo, co pozwoli wdrapac sie na wysokosc klifow bez koniecznosci popisow alpinistycznych
at this point you reach the end of a glen, you're surrounded by vertical cliffs. there is a tempting gully right in front of you but don't take it. walk wee bit to the right, small diversion letting you to reach cliff height without need to use any rock climbing skills.
na samym koncu klifu jest zleb z jasniejszymi kamieniami, wejdz nim do gory lub skieruj sie jeszcze bardziej na prawo. w kazdym razie ostatecznie wejsciesz do malej dolinki, ktora znow jest otoczona klifami.
at the very end of cliff is a gully with whitish rocks, follow it up or go wee bit to the right. anyway you will reach another small glen surrounded by the cliffs, again.
na przeciw siebie zobaczysz zleb z jasnymi skalami. nie idz nim. zamiast tego przejdz dosc spory kawalek po luyznych kamieniach, w lewo az dotrzesz do zlebu wypelnionego pomaranczowo-brazowa ziemia. dosc latwo jest tam traffic, co kawalek widac urywki sciezki. trzeba tylko pamietac by nie spieszyc sie ze wspinaczka bezposrednio w gore, ale dojsc do ziemistego zlebu.
right in front of you will be another gully, whitish scree. don't take it. instead traverse to the left (about 15-20 mins) and find a gully filled with orange-brown earth. take it! it is reasonably easy to find it, try to follow faint path, on and off and don't be tempted to climb up directly, find the gully, it is essential.
poszukiwany zleb / the gully
zleb ma szerokosc moze 2 metrow i jest stormy. nagle konczy sie I niespodziewanie stajesz nad czyms co przypomina przepasc.. ale nia nie jest. po obu stronach zlebu sa strome skaly, tu pierwszy raz trzeba sie 'powaznie' wspiac, ale tylko pierwsze 3 minuty
the gully is about 2 metres wide and is very steep. it ends suddenly and you have an impression you'll fall down to the other side. you wont :)
on both sides of the gully rocks are steep and high, this is a first point where you will have to scramble more seriously (but not too long)
chwila-moment I jestes na grani. jeszcze tyko 15 minut w gore po stromej sciezke wijacej sie po sypkich kamieniach I jestes na szczycie sgurr dearg
2 minutes and you're on the ridge. all is left is a winding steep path up to the summit of sgurr dearg, 15 mins away
na zdjeciu / view to sgurr na banachdaich
widok na / looking towards the red cuillins
gran cuillinsow / the cuilling ridge
szczyt / summit of sgurr dearg
in pin
sgurr dearg (bea) and in pin
sgurr Alasdair
(I slynne wejscie po scree, bialy pasek / and the famous stone chute, the white stripe)
in pin
zdobycie in pin wymaga umiejetnosci alpinistycznych wiec niestety nie dla nas
conquering in pin requires proper rock climbing skills, so it wasn't for us unfortunately :(
nasza droga powrotna, przez zachodnia gran / / our route back, via western ridge
sgurr na banachdaich
droga powrotna, najfajniejszy moment. przejscie zachodnia grania wymaga nieco cierpliwosci I odwagi. idzie sie polka skalna, potem strona I waska sciezka nad window buttress I na koncu stromym zlebem wypelnionym kamieniami ktory nagle konczy sie urwiskiem
way down, the best part
traversing via western ridge requires strong heart. at first you're on a narrow ledge, then narrow path just above window buttress and then down steep gully filled with scree which ends suddenly with a cliff.
mowiac o drodze powrotnej, sa 4 opcje:
1. wrocic ta sama droga ktora sie weszlo
2. zejsc pod an stuc (podobno trudno znalezc droge I mozna skonczyc na klifie)
3. isc do konca prosto zachodnia grania sgurr dearg, prosto az do rozwidlenia przy wodospadzie (jest sciezka)
4. przy koncu zachoidniej grani skrecic w lewo I zejsc po stromym I sypkim scree do jeziorka loch a fhir bhallaich
(my wzielysmy opcje 4, bardzo nieprzyjemna)
4 options to descent from sgurr dearg:
1. trace your steps back
2. descent below an stuc (apparently tricky with scree ending up above some high crags)
3. follow the western ridge to the very end, go straight ahead until you reach the 'forking' path ath the waterfall. there is a path
4. at the end of the western ridge turn left and descent via steep unstable scree to the loch a fhir bhallaich
(we chose option 4, very unpleasant)
po takim dniu pelnym wrazen, wszystko czego nam trzeba bylo to kapiel w morzu na pobliskiej plazy (wybaczcie, ale zdjec nie pokazemy!)
after such a day, filled with emotions and new experiences, all we needed was a sea bath, nearby beach was very much suitable! sorry, but we wont show you pics with us swimming!
No comments:
Post a Comment